Produkty przeznaczone do pielęgnacji skóry dojrzałej oparte są głównie na substancjach czynnych o działaniu kondycjonującym, poprawiającym nawilżenie i odżywienie, a także wygładzającym i uelastyczniającym skórę. Zobacz, jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja twarzy po 50. roku życia. Jako że pielęgnacja cery po 60-tce nie jest prostym zadaniem, warto wiedzieć, czego unikać, by nie jej nie zaszkodzić. Zacznij od wystrzegania się nadmiernego stosowania używek takich jak papierosy czy alkohol, które niekorzystnie wpływają na kondycję skóry, a także zdrowie całego organizmu. W przypadku kosmetyków unikaj Z jednej strony gimnastyka mięśni twarzy, jak każda inna gimnastyka, polepsza napięcie mięśni i wzmacnia krążenie. Z drugiej strony – i jest to moje osobiste zdanie – pompowanie mięśni twarzy bez ich wcześniejszej korekty, separacji i leczenia zrostów nie ma większego sensu. Nie niesie bowiem za sobą większych korzyści. Po 50-tym roku życia kobiety najczęściej skarżą się na cienie, worki i zmarszczki w okolicy oczu, przebarwienia na skórze, a także na owal twarzy, przypominający odwróconą literę „V”. Przedstawione poniżej zabiegi pozwolą na odmłodzenie twarzy i odświeżenie wyglądu. Redensity II to innowacyjny preparat, który pozwoli na Takie są najlepsze fryzury dla kobiet po 50. i 60. roku życia. Mamy zestawienie najlepszych fryzur po 50. i 60. roku życia. Takie uczesania odejmują lat i sprawiają, że twarz wygląda młodziej. Gimnastyka twarzy. Kiedy cera lekko się zarumieni możesz przejść do poszczególnych ćwiczeń: Proponuję zacząć od rozluźnienia okolic czoła i oczu. W tym celu zegnij palce wskazujące obu dłoni i przyłóż je do wewnętrznych stron brwi (tam gdzie się zaczynają). Następnie tak jakbyś odrysowywała kształt własnych brwi Warto rozsądnie korzystać ze słońca i ograniczać jego dawkę do krótkich, regularnych kąpieli słonecznych, które są potrzebne do syntezy witaminy D. Należy zadbać o to by kremy, których używamy posiadały odpowiednie filtry chroniące. Pielęgnacja twarzy po 40. roku życia wymaga zdecydowania większego zaangażowania. kLQh. Aerobik najczęściej kojarzy nam się z grupą młodych, szczupłych dziewczyn w sportowych bluzeczkach i obcisłych getrach. Sprawdźmy, czy na parkiecie fitness klubu znajdzie się miejsce dla bardziej dojrzałych kobiet? Jest wtorek, godz. 10. Pod salą w klubie Akademos zbiera się coraz liczniejsza grupa pań czekających na swoje ulubione zajęcia. Większość z nich nosi spodnie podkreślające kobiecą sylwetkę oraz modne, sportowe koszulki. Przyszły na aerobic50+.Niektóre z uczestniczek mają nawet 70 lat i na pewno pochwalić się mogą wnukami, ale daleko im do powszechnego stereotypu babci. Nie dyskutują o schorzeniach, ani o kolejkach w przychodniach. Dlaczego? Bo żyją zdrowo, dbają o kondycję fizyczną, choroby się ich po prostu nie imają. - Niedawno całą grupą sprawdzałyśmy, jak mają się nasze serca - mówi Ewa Suchanowska trenerka gimnastyki artystycznej, od wielu lat związana z ruchem przy muzyce, obecnie prowadzi aerobic 50+ w klubie Akademos. - Nie byłyśmy zaskoczone, gdy badania wypadły całkiem pomyślnie, a u niektórych pań regularnie uczestniczących w zajęciach widać nawet dawna wiadomo, że podczas wysiłku fizycznego, do krwi uwalniane są substancje sprawiające, że czujemy się bardziej zadowoleni z życia, a spotkania z grupą ludzi o podobnych zainteresowaniach podnoszą na duchu. Dzięki temu w szatni częściej słychać śmiech niż narzekanie na pogodę, brak pieniędzy, czy inne trywialne problemy dręczące ludzi bez względu na Umiarkowana aktywność fizyczna to jedyne znane panaceum, czyli lekarstwo na prawie każdą dolegliwość - mówi Wiesław Baryła psycholog i pracownik naukowy Uniwersytetu Gdańskiego. - Nowotworu joggingiem nie wyleczymy, ale depresję... czemu nie? Zażywając ruchu poprawiamy zdolność zapamiętywania i koncentracji, dla osób starszych to ważne, bo problemy z pamięcią często dotykają tą grupę wiekową. Zyskuje ciało, ale pogłębieniu ulegają też więzi społeczne. Co o aerobiku 50+ mówią same uczestniczki?- Towarzystwo, muzyka i energia jaka wyzwala się podczas tych zajęć, to wszystko jest naprawdę wspaniałe - mówi pani Łucja, która oprócz fitnessu uprawia także nordic walking. - Nie odbieram zajęć jako obowiązku, czy obciążenia. Przychodzę tu z prawdziwą radościąRozgrzewka zaczyna się od rozruszania wszystkich To bardzo ważne w tej grupie wiekowej - podkreśla instruktorka. - Ograniczenie ruchomości stawów dokucza ludziom po pięćdziesiątce, powodem jest naturalny proces starzenia. Nie można tego zatrzymać, ale dzięki regularnym ćwiczeniom, można złagodzić jego skutki. Trenerka pokazuje ćwiczenia, uczestniczki płynnie przechodzą z marszu do "step toucha", a w tle swinguje Frank Sinatra. Proste kroki powoli łączą się w układ choreograficzny, a uśmiechy kwitną na ustach pań. - Układ jest prosty, ale ta odrobina tańca wpleciona w zajęcia daje paniom wielką satysfakcję - mówi Ewa Suchanowska. - Zajęcia mają być przede wszystkim dobrą zabawą. Oprócz aerobiku wykonujemy też ćwiczenia wzmacniające, posługujemy się przy tym piłkami dużymi i małymi, gumami oraz innymi części aerobowej nie odbiega od zajęć prowadzonych w grupach bez ograniczeń wiekowych. - Prowadzę też zajęcia dla studentek z Politechniki Gdańskiej, są grupy młodych dziewczyn, które prezentują sobą dokładnie ten sam poziom kondycji fizycznej co uczestniczki aerobiku 50+ - mówi trenerka. - Praca z tymi paniami daje mi dużo satysfakcji. Jestem ich rówieśniczką, więc doskonale rozumiem problemy, które je dotykają, mają do mnie zaufanie. Będzie o treningu twórczości, aktywizowaniu pamięci i terapeutycznej mocy śmiechu. W poniedziałek rusza rekrutacja na semestr zimowy Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy sopockim wydziale Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Przygotowano cykl wykładów i warsztatów w tym zajęcia językowe i komputerowe. Zapisy potrwają do 14 października 2010 r. W październiku rozpoczyna się kolejna edycja Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy sopockim wydziale Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Program zajęć rozszerzono o nowe warsztaty – z jogi śmiechu, terapii tańcem, gimnastyki umysłu i metod poszukiwania pracy. Przygotowano także zajęcia z zakresu psychologii, które pomogą zrozumieć zachowanie ludzi w naszym otoczeniu i bankowości elektronicznej. „Kobieta – psychologia i wizerunek” to z kolei cykl spotkań dla pań poświęcony wizerunkowi kobiety na przestrzeni wieków – jego uczestniczki dowiedzą się, jak być atrakcyjną po 50 roku życia, jak podnieść poczucie własnej wartości, czuć się kobiecą, ubierać się i malować, żeby wyglądać dobrze. Równolegle będą się odbywać wykłady dotyczące związków między psychologią, filozofią i kulturą oraz poświęcone zdrowemu stylowi życia i kondycji psychicznej. Studenci fizjoterapii poprowadzą zajęcia ruchowe. Od marca 2010 r. udział w zajęciach organizowanych przez sopocką SWPS wzięło ponad 120 seniorów. – Jako studentka Uniwersytetu Trzeciego Wieku mogę śmiało powiedzieć, że zajęcia oferowane przez SWPS w Sopocie należą do tych, których nie można przegapić – opowiada Elżbieta Helińska-Lasek. – Śledzę działalność tej uczelni i przyznam, że od początku liczyłam na specjalną ofertę zajęć dla trójmiejskich seniorów. Psychologią zainteresowałam się, gdy pojawił się na rynku miesięcznik Charaktery. To on pozwolił mi rozwijać się, zrozumieć wiele ze swojego życia, podsuwał bardzo interesujące lektury, proponował spotkania z interesującymi ludźmi. Właściwie to wszystko pomogło mi poradzić sobie ze swoimi kłopotami życiowymi i zdrowotnymi. Podczas zajęć poznałam wielu nowych ludzi i zawarłam ciekawe znajomości – uzupełnia pani Elżbieta. Które kursy są najbardziej popularne wśród studentów-seniorów z Trójmiasta? – Od początku dużym zainteresowaniem cieszą się kursy języka angielskiego prowadzone przez doświadczonych lektorów współpracujących od lat z naszą szkołą oraz warsztaty komputerowe – opowiada Marcin Mystkowski, koordynator UTW. – Zajęcia odbywają się w kameralnych 10-osobowych grupach językowych, jest czas na pytania i pracę indywidualną – dodaje. Zapytaliśmy eksperta, jaką rolę w życiu osób starszych pełnią takie przedsięwzięcia. – Uczestnictwo w Uniwersytecie Trzeciego Wieku ma bardzo pozytywny wpływ na seniorów – opowiada Edyta Bonk, psycholog i wykładowca SWPS, od 6 lat pracuje z seniorami. – Ta zmiana przebiega na dwóch płaszczyznach. Pierwsza to wewnętrzna, gdy oprócz zaspokajania potrzeb, seniorzy zaczynają patrzeć na siebie łaskawszym wzrokiem. Spotykam się często z ich opiniami, mówią że uczestnictwo w zajęciach na UTW pozwoliło im wyjść z depresji i poradzić sobie z negatywnymi emocjami. Natomiast na płaszczyźnie zewnętrznej – wielu słuchaczy twierdzi, że udział w zajęciach pozwolił im złapać kontakt z wnukami (np. dzięki warsztatom komputerowym), przewartościować opinie o nich we własnej rodzinie (z nieporadnego dziadka, z niezadowolonej babci na studenta, który zaskakuje wiedzą) oraz poznać nowe osoby, przyjaciół, a nawet miłość – uzupełnia Bonk. Zajęcia i wykłady prowadzą wykładowcy uczelni, specjaliści z dziedziny psychologii oraz praktycy. Wszystkie spotkania odbywają się w siedzibie szkoły przy ul. Polnej 16/20 w Sopocie. Czesne za semestr studiów wynosi 50zł (w tym udział w wykładach). Warsztaty są dodatkowo płatne – od 60 do 150 zł za cykl (ok. 12 spotkań 90-min). Zapisy od 13 września do 14 października codziennie w godz. 11-14 w holu głównym SWPS. Więcej informacji: tel. 58 721 46 94, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. i na stronie: (Sopot). Szczegółowy program zajęć: (zakładki: Sopot, Uniwersytet Trzeciego Wieku). Drukuj Kategorie: Autor: Gosia Zastanów się przez chwilę w jaki sposób najskuteczniej można wymodelować swoje ciało? Podejrzewam, że pomyślałaś o systematycznym treningu i zdrowym odżywianiu? Masz rację. A balsamy, kremy do ciała? Zgadza się, one są tylko pomocą doraźną, pełnią głównie funkcję pielęgnacyjną. Dlaczego zatem myśląc o zachowaniu młodego wyglądu twarzy skupiamy się tylko na dobrych kremach, maseczkach, czyli produktach pielęgnacyjnych? Nawet najdroższe kosmetyki nie poradzą sobie ze wszystkimi problemami naszej skóry. Nie musisz iść od razu pod nóż czy ostrzykiwać problematyczne miejsca. Podwójny podbródek, obwisłe policzki czy opadające kąciki ust można wymodelować dzięki właśnie ćwiczeniom mięśni twarzy, które kosztują Cię tylko trochę czasu i zaangażowania ;). Tak jak gimnastyka ciała wpływa na zachowanie zgrabnej sylwetki, tak gimnastyka twarzy pozwala zachować młody wygląd na dłużej. Pierwsze wzmianki o gimnastyce twarzy wyczytałam w jednej z książek mamy już jako młoda nastolatka. Do dziś pamiętam jak temat ten bardzo mnie zainteresował. Być może dlatego, że lubiłam gimnastykę w szkole, ale takiej na mięśnie twarzy nauczyciele nigdy mi nie zaproponowali ;). Rodzice śmiali się ze mnie jak chodziłam przez pół dnia wysyłając całusy w powietrze czy mrugając oczami. Niestety po kilku dniach zauroczenie tą formą aktywności przeszło mi zupełnie, a szkoda, bo może do tej pory wyglądałabym jak nastolatka;). Temat gimnastyki twarzy powrócił do mnie kilka miesięcy temu kiedy zobaczyłam pierwsze linie na twarzy. Przypomniałam sobie wtedy o książce mamy. Przeszukałam całą biblioteczkę i znalazłam mocno zakurzoną i nieco zniszczoną książkę, która pochodziła z (uwaga!) 1972 roku! Niesamowite, że już wtedy kobiety znały dobroczynny wpływ wzmacniania mięśni twarzy, a sam temat przez tyle lat nie stał się jakoś wyjątkowo popularny. Co możesz zyskać dzięki takim ćwiczeniom? Przede wszystkim trening tej partii mięśni poprawia krążenie krwi, dzięki czemu skóra jest lepiej ukrwiona, przez co staje się bardziej jędrna i napięta. To taki lifting, ale bez skalpela, zatem bezpieczny i z pewnością dużo tańszy. To, co dla Ciebie ważne, to że gimnastyka mięśni twarzy jest nie tylko doskonałym sposobem na opóźnienie procesu starzenia się skóry, ale pełni również funkcję rozluźniającą. Kiedy z kolei rozluźniają się mięśnie twarzy, jej rysy stają się łagodniejsze, przez co nasze bruzdy i zmarszczki wydają się mniejsze. Pamiętaj, im mniej stresu tym mniej zmarszczek ;). O tym jak najlepiej radzić sobie ze stresem możesz przeczytać w artykule: Poznaj stres i zrelaksuj się! Sposoby na lepsze samopoczucie! Ćwiczenia najlepiej wykonywać po umyciu twarzy i wklepaniu w nią odpowiedniego kremu. Istnieje wiele propozycji ćwiczeń, poniżej przedstawię te, które uważam za najbardziej efektywne (również pochodzące z wspomnianej książki z 1972 roku). Rozgrzewka Na rozgrzewkę możesz delikatnie opukiwać całą twarz opuszkami palców, głaskać ją (bardzo łagodnie, bez naciągania skóry) oraz przykładać całe dłonie do policzków, czoła i brody lekko uciskając. Poświęć na to około 2 minut. W ten sposób poprawisz ukrwienie skóry. Pamiętaj, aby po zakończeniu każdego ćwiczenia wziąć kilka głębokich oddechów. To bardzo ważne, bo w ten sposób rozluźniasz mięśnie maksymalnie. Gimnastyka twarzy Kiedy cera lekko się zarumieni możesz przejść do poszczególnych ćwiczeń: Proponuję zacząć od rozluźnienia okolic czoła i oczu. W tym celu zegnij palce wskazujące obu dłoni i przyłóż je do wewnętrznych stron brwi (tam gdzie się zaczynają). Następnie tak jakbyś odrysowywała kształt własnych brwi, przeciągnij palce wskazujące wzdłuż brwi i zatrzymaj się na samym końcu, uciskając to miejsce (tuż po tym jak się kończy brew). Powtórz 3 razy. Silne wydymanie policzków (można także nadmuchiwać balonik). Nabierz maksymalną ilość powietrza w usta, mocno napnij mięśnie i wypuść po ok 20 sekundach wypuść powietrze przez usta. Powtórz to ćwiczenie ponownie, tym razem „przekładając” powietrze z jednego policzka do drugiego. Na każdej stronie przytrzymaj powietrze przez 15 sekund. Całość powtórz 3 razy. To ćwiczenie zapobiega powstawaniu fałd nosowo-policzkowych. Układanie ust w tzw. ryjek lub „rybkę”. Podobnie działa wysyłanie w przestrzeń całusów, jednak takich bardzo intensywnych i głośnych. Przytrzymaj tę pozycję ust przez 10-15 sekund i powtórz 3 razy bądź więcej jeśli po tych 3 razach nie poczujesz żadnego napięcia. Ćwiczenie to wzmacnia mięsień okrężny i sprawia wrażenie pełniejszych ust. Wymawiaj bezdźwięcznie samogłoski a, o, u, e, i, z przesadną dokładnością i ciągiem, tak, jakby to był jeden wyraz. Ćwiczenie to zaczerpnęłam ze szkoleń z emisji głosu, dlatego ma ono zastosowanie nie tylko w przypadku mięśni twarzy. Weź głęboki oddech i na tym oddechu wypuść głośno powietrze układając usta w samogłoski. Ćwiczenie to świetnie rozluźnia i wzmacnia mięśnie ust. Unieś brwi palcami wskazującymi i spróbuj na przemian marszczyć i rozluźniać oczy. Uważaj, żeby nie naciągać skóry zbyt mocno. To ćwiczenie jest rewelacyjnie wpływa na mięśnie oczu. Kolejne ćwiczenie na wzmocnienie mięśni wokół oczu. Najprostsze co możesz zrobić: mruganie. Zamykaj i otwieraj oczy bardzo szybko (nie otwieraj oczu do końca, rób to tak, jakby raziło Cię słońce) przez 30 sekund. Zrób 10 sekund przerwy, zamknij na ten czas oczy. Zrób jeszcze takie 2 serie. Ostatnie z polecanych przeze mnie ćwiczeń na wzmocnienie mięśni oczu to przewracanie oczami: dookoła, na boki, do góry i w dół. Tak, jakbyś kreśliła nimi znak poziome ósemki. Chcąc uniknąć (lub chociaż zminimalizować) podwójnego podbródka, wysuwaj przed siebie dolną szczękę najdalej jak potrafisz, trzymając przy tym prostą głowę. Rób to bardzo pomału i delikatnie, poczuj jak skóra na szyi napina się. Zmorą współczesnych czasów są pionowe zmarszczki na czole (tzw. lwie zmarszczki), pewnie dlatego, że powstają przy grymasach, które często goszczą na naszych twarzach;). Jednak im także możemy zapobiec. W tym celu ułóż palce wskazujące przy wewnętrznych końcach brwi i naciskaj to miejsce. W tym samym czasie staraj się zmarszczyć brwi, tak, aby pokonać opór stawiany przez palce. Ostatnim ćwiczeniem, które chcę Wam zaproponować to ćwiczenie na wzmocnienie mięśni szyi. Bardzo proste i przyjemne. Połóż dłonie na dekolcie (tuz pod szyją) i odchyl głowę do tyłu, do momentu aż poczujesz napięcie w szyi. Wytrzymaj 20 sekund. Wróć do pozycji i odchyl głowę do jednego boku, trzymaj 20 sekund i delikatnie odchyl głowę do drugiego boku. Zauważ, żeby przy tym ćwiczeniu nie unosić ramion. Po takiej serii powinnaś zauważyć, że skóra jest zarumieniona i bardziej promienna. Tak jak w przypadku innych treningów tutaj także liczy się systematyczność. Warto ćwiczyć codziennie. Wygospodaruj dziennie 10 do 15 minut (możesz zacząć od 5 minut ćwicząc wybrane przez siebie partie) i poświęć ten czas tylko swojej twarzy. Istotne jest także, abyś wykonywała te ćwiczenia w skupieniu i całkowitym rozluźnieniu, oddychaj spokojnie. Zrelaksuj się na tyle, na ile jest to tylko możliwe. Po skończonym treningu możesz położyć na twarz maseczkę bądź kolejną warstwę kremu, gdyż Twoja buzia jest teraz rozgrzana i lepiej ukrwiona, dzięki czemu łatwiej wchłonie cenne substancje zawarte w kosmetykach. Ponadto nie zapominaj, że bardzo ważnym aspeketem jest również dieta. Istnieją produkty żywieniowe, które potrafią wspaniale wpłynąć na stan naszej skóry. W artykule Dieta upiększająca. Poznaj 12 produktów żywieniowych, które zbawiennie wpłyną na stan Twojej skóry, dowiesz się, które z nich są stworzone dla piękna Twojej skóry. Kup licencję Podobne wpisy Wszyscy znają korzyści płynące z gimnastyki. Ćwiczymy nasze ciała na tysiąc różnych sposobów i jeśli robimy to właściwie i regularnie, to bezwzględnie przynosi to oczekiwane korzyści. Modelujemy sylwetkę, nabieramy masy, chudniemy, rzeźbimy ciało. Pracując nad mięśniami utrzymujemy nasze ciała w dobrej kondycji, jesteśmy zdrowi i “fit”. A co z ćwiczeniami twarzy? Czy gimnastyka twarzy działa? Sprawdźmy!Czym jest gimnastyka twarzy?Facial fitness, gimnastyka twarzy, joga twarzy, czy jakkolwiek by ją nazwać, to specyficzne ruchy wykonywane mięśniami twarzy, w celu poprawy konturu i owalu oraz ujędrnienia skóry. Podczas tego typu gimnastyki pracują mięśnie twarzy, analogicznie jak ćwicząc sylwetkę, angażujemy mięśnie jednak pamiętać, że mięśnie twarzy różnią się od mięśni reszty ciała. Są one połączone bezpośrednio z okrywającą je skórą. Oznacza to, że kiedy wiotczeją mięśnie, wraz z nimi opada nam skóra, tworzą się fałdy na górnych powiekach, worki pod oczami, drugi podbródek. Czy wiecie, że gdyby tak zaniedbywać ciało jak twarz, z trudnością moglibyśmy się w ogóle poruszać!W związku z różnicami między mięśniami twarzy a mięśniami naszego ciała, ćwiczenia twarzy nie oznaczają niczego żmudnego, mozolnego i forsownego. W rzeczywistości jest to po prostu określony ruch i bardziej wyraźne użycie tych mięśni, których nie używamy zbyt intensywnie w ciągu twarzy można wykonywać o dowolnej porze dnia. Nie wymagają one ani specyficznego miejsca, ani urządzeń. Potrzeba tylko wykonać odpowiednią liczbę powtórzeń, aby poruszyć właściwy mięsień, zmusić go do pracy, a przez to wymodelować odróżnieniu od ćwiczeń ciała, gimnastyka twarzy nie przynosi żadnych innych korzyści zdrowotnych dotyczących całego ciała i naszej ogólnej kondycji. Jej korzyści są zorientowane wyłącznie na twarz, która dzięki ćwiczeniom wygląda lepiej. Ale czyż nie o to nam chodzi? 😉Historia gimnastyki twarzyJuż 2000 lat temu cesarzowa starożytnych Chin praktykowała ćwiczenia twarzy, w celu zatrzymania młodego wyglądu. Zresztą, gimnastyka twarzy do dziś jest niezwykle popularna, nie tylko w Chinach, a w ogóle wśród Azjatek. Istnieją sugestie historyków, że ćwiczenia twarzy wykonywała również Kleopatra, ale jako że zmarła ona w wieku 39 lat, trudno przypisywać jej niezwykłą urodę właśnie ćwiczeniom 😉Ninon de L’EnclosCzy gimnastyka twarzy działa? – Ninon de L’Enclos Żródło: znaną osobą, praktykująca gimnastykę twarzy z ogromnym powodzeniem, była paryska kurtyzana i pisarka, Ninon de L’Enclos. Żyjąca w XVII wieku Francuzka (1616 – 1706 lub 1620-1705 – są różne wersje) była niezwykłą osobowością. Wolnomyślicielka i skandalistka, miała dobre wykształcenie, smak literacki i wybitne poczucie humoru. Pisała, grała na kilku instrumentach i mówiła w kilku językach. Kochała sztukę, literaturę i teatr. Prowadziła prestiżowy salon artystyczno-literacki, którego bywalcami było wielu słynnych Paryżan. Miała mnóstwo znanych przyjaciół, dlatego uchodziło jej na sucho bycie skandalistką i kurtyzaną. Podobno zresztą miała tylko jednego kochanka w danym czasie. Była na tyle popularna, że w modzie było mieć ją wśród znajomych, wręcz zabiegano o jej mądrością i żywym umysłem, cechowała ją również niezwykła uroda, którą zachowała do końca długiego życia. Mówiono, że była najpiękniejszą kobietą XVII wieku. W wieku 80 lat wciąż miała gładką i promienną cerę, taką sama jak w wieku 20 lat. Żyła 90 lat, a mimo to jej śmierć była zaskoczeniem i sensacją, bo dla wielu jej wielbicieli było to stanowczo zbyt służąca, Jeanne Sauval, kilka lat po jej śmierci opublikowała książkę zawierającą sekrety urody swojej pani. Zawiera ona receptury stosowanych przez Ninon kosmetyków, jak również zestawy praktykowanych przez nią BennettCzy gimnastyka twarzy działa? – Sanford Bennett Źródło: przez Sauval pamflet zawierający sekrety młodego wyglądu Ninon L’Enclos stał się inspiracją dla żyjącego na przełomie XIX/XX wieku Amerykanina Sanforda Bennetta. W wieku 50 lat był mocno schorowany i wyglądał na dużo starszego niż był w rzeczywistości. Po niepowodzeniach w stosowaniu medycyny konwencjonalnej, inspirowany francuską kurtyzaną, opracował własny system 35 ćwiczeń, które wykonywał zawsze rano, jeszcze w łóżku, zanim wstał. Po 20 latach, w wieku 70 lat, wyglądał nie tylko młodo jak na swój wiek, ale w ogóle młodziej niż w wieku 50 lat! Zniknęły zmarszczki, a przy tym całe jego ciało było w dużo lepszej kondycji niż 20 lat jego teorii przyczyną starzenia się są depozyty minerałów w naszych tkankach, powodujące ich sztywność i brak elastyczności. W 1907 roku, w wieku 66 lat, spisał swoją teorię w książce “Ćwicząc w łóżku” (Excersising in Bed), która bardzo szybko stała się bestsellerem. Zawiera ona cały zestaw ćwiczeń, będących jego sekretem zdrowia, elastyczności ciała i długiego życia, z których kilka było ćwiczeniami mięśni twarzy. Po kilku latach napisał kolejną książkę, “Starość – przyczyny i profilaktyka” (Old Age – Its Cause & Prevention). Zginął w wypadku, w pełni sił mimo sędziwego wieku – w chwili śmierci miał 85 GlynCzy gimnastyka twarzy działa? – Elinor Glyn Źródło: i celebrytki początku XX wieku były zachwycone programem Sanforda Bennetta. Zresztą nie tylko one, także zwykli śmiertelnicy praktykowali spisane przez niego ćwiczenia. Niejaka Elinor Glyn, która zdobyła uznanie dzięki wyjątkowo świetlistej cerze i pozbawionej zmarszczek skórze, opracowała własny zestaw ćwiczeń twarzy i opublikowała je w książce pod tytułem “Księga zmarszczek” (The Wrinke Book).Jack LaLanneCzy gimnastyka twarzy działa? – Jack LaLanne Źródło: orędownikiem gimnastyki twarzy był Jack LaLanne, guru zdrowego życia i ojciec chrzestny fitnessu. Odmienił swoje niezdrowe wcześniejsze życie, dzięki zdrowej diecie i ćwiczeniom. W wieku 54 lat zdołał pokonać w nieformalnej walce młodego, 21-letniego Arnolda Schwarzeneggera . Był tez pierwszą osoba, która zachęcała kobiety do ćwiczeń z ciężarami, choć spotkało się w tamtych czasach z ostrą krytyką. W dobrej formie dożył pięknego wieku 97 lat. Wciąż można znaleźć online filmy z praktykowanymi przez niego ćwiczeniami Maria RungeCzy gimnastyka twarzy działa? – Senta Maria RungeW latach 50-tych XX w. niejaka Senta Maria Runge otwarła w Los Angeles salon piękności, w którym uczyła swoje klientki jak skutecznie wykonywać gimnastykę twarzy odmładzającą rysy. Bardzo szybko stała się bardzo popularna wśród gwiazd filmowych i telewizyjnych osobowości. Wkrótce po tym jak opis jej ćwiczeń został opublikowany w Vogue’u, wydała własną książkę z obszernym opisem jej autorskiego programu “Lifting twarzy poprzez ćwiczenia” (Face Lifting by Exercise).Elisabeth SigmundCzy gimnastyka twarzy działa? – Elisabeth Sigmund Źródło: propagatorką gimnastyki twarzy i autorką własnego zestawu ćwiczeń była w latach 70-tych Elisabeth Sigmund, twórczyni marki Dr Hauschka. Elisabeth dożyła 99 FraserCzy gimnastyka twarzy działa? – Eva Fraser w wieku 80 latŹródło: latach 80-tych triumfy święciła z kolei Eva Fraser i jej książki, kasety wideo i występy w telewizji. Była prawdziwym guru gimnastyki twarzy, mówi się, że była ona tym samym dla mięśni policzków czym Jane Fonda dla mięśni brzucha 😉 Do dziś Eva Fraser ma rzesze fanów, a jej program jest dostępny i w księgarniach i tak dochodzimy do dzisiejszych czasów, w których wszelkie odmiany gimnastyki twarzy są bardzo popularne. W związku z tym bardzo trudno jest wybrać najlepszy i najskuteczniejszy program ćwiczeń. Można zwariować od nadmiaru 😉 Ale warto szukać, bo patrząc na historię gimnastyki twarzy i efekty, jakie przynosiła na długo przed erą chirurgii plastycznej i botoksu, to zdecydowanie kluczem do młodego wyglądu mogą być ćwiczenia – pod warunkiem cierpliwości i systematyczności, bo bez tego nie zadziała nawet najlepszy zestaw działa gimnastyka twarzy?Nasza twarz ma ponad 40 mięśni, które w odpowiedzi na gimnastykę zwiększają swoją objętość. Ten rozrost mięśni powoduje podniesienie skóry twarzy, która juz zaczęła opadać. Regularnie stymulowane mięśnie mają też krótszy bardziej zwarty kształt. Efektem tego jest polepszenie konturu twarzy, zmniejszenie obwisów, jak również poprawa kolorytu skóry, dzięki lepszej cyrkulacji krwi, co zwiększa ilość tlenu i innych składników odżywczych i poprawia jakość produkowanych przez skórę mięśnie skóry przyczepione są bezpośrednio do skóry, a nie przez ścięgna do kości, tak jak w naszych ciałach, tym samym ich wzmacnianie i napinanie powoduje automatyczne uniesienie opadającej skóry, ujędrnienie twarzy i młodszy gimnastyka twarzy powoduje zmarszczki?Właściwie to nie ma rozstrzygniętego sporu pomiędzy zwolennikami gimnastyki twarzy, a jej przeciwnikami, którzy twierdzą, że ćwiczenia mięśni twarzy w rzeczywistości pogłębiają istniejące zmarszczki i powodują nowe. Każda ze stron ma swoje mocne osobiste zdanie jest takie. Gimnastyka twarzy działa naprawdę. Ale, żeby nie pogorszyć swojego wyglądu, nie pogłębić linii i zmarszczek, należy zwrócić szczególną uwagę na prawidłowe wykonywanie ćwiczeń i to właściwie jest całe clue jeśli zlokalizujemy mięśnie, które mają być poruszane w danym ćwiczeniu i skoncentrujemy się na tym, aby faktycznie tylko one istotna kwestia to ćwiczenie przed lustrem, co pozwala nam kontrolować mimikę i zapanować nad tym, aby niepotrzebnie nie marszczyć czoła czy oczu podczas gimnastyki. Dobrze jest też nasmarować obficie twarz kremem lub oliwką, gdyż na natłuszczonej buzi dokładniej zobaczymy czy gimnastyka wywołuje dodatkową, niepotrzebną ekspresję. Dlatego na początku, zanim nie opanujemy techniki ćwiczeń w stopniu doskonałym, warto ćwiczyć w domu, przed lustrem i z obficie natłuszczoną buzią. Dopiero potem można przejść na poziom ćwiczeń w samochodzie, w korkach i na światłach 😉Przestrzeganie tych dwóch prostych zasad pozwoli nam ćwiczyć prawidłowo i osiągnąć wyłącznie oczekiwane efekty, bez przykrych skutków ubocznych. Ma to też taką zaletę, że w ogóle zaczniemy kontrolować swoją mimikę i nie marszczyć się w różnych sytuacjach. Poza tym, szczerze mówiąc, obwisłe policzki, tzw. chomiki, zwisająca z żuchwy skóra i sflaczała szyja postarzają o wiele bardziej niż zmarszczki!Żeby nie być gołosłowną, opowiem w tym miejscu krótko o dwóch swoich doświadczeniach. Jest takie ćwiczenie z zestawu Patricii Goroway, które polega na pracy mięśnia nosowego i obniżacza przegrody nosa. Siłą mięśni obniżamy końcówkę nosa i jednocześnie rozszerzamy nozdrza. Zauważyłam, że nie umiem wykonać tego ćwiczenia bez marszczenia czoła między brwiami! A przecież ja już mam w tym miejscu okropną lwią zmarszczkę! Zapanowałam nad tym, choć nie było łatwo. Muszę po prostu podczas wykonywania ćwiczenia przytrzymać dwoma palcami te zmarszczki i nie pozwolić na ich jakikolwiek, najmniejszy ruch. To działa i to bardzo fajnie, bo nie tylko coraz łatwiej wykonać mi to ćwiczenie bez lwiego pomarszczenia, ale też w ogóle zaczęłam kontrolować to napięcie i coraz bardziej świadomie rozluźniam czoło w sytuacjach, w których je marszczyłam. A marszczyłam sporo, bo te zmarszczki nie pojawiły się tu przecież bez zaczęłam zwracać uwagę na swoją mimikę, zauważyłam również, że mocno marszczę czoło podczas malowania oczu. Jak tylko maluję rzęsy, natychmiast na moim czole powstają okropne poziome linie. Tak, teraz nie mam wątpliwości czym sobie zapracowałam na te zmarszczki. Bardzo trudno jest po tylu latach złych nawyków nad tym zapanować i rozluźnić czoło w wielu codziennych sytuacjach, nie tylko podczas robienia make-up’u. Ale już sama świadomość, że mam taką skłonność ułatwia mi pracę nad gimnastyki twarzyJakie zatem rezultaty można osiągnąć, jeśli będziemy ćwiczyć mięśnie twarzy regularnie, tj. najmniej 4-5 razy w tygodniu, a optymalnie codziennie?Poprawa cyrkulacji krwiĆwiczenia, które angażują mięśnie twarzy pozwalają odżywić zewnętrzną warstwę skóry, zwaną poprawiają ogólną strukturę skórę, wygładzają ją, wyrównują cyrkulacji zwiększa transport tlenu do komórek, co z kolei redukuje widoczność linii i liftingRegularne ćwiczenia mięśni twarzy pobudzają produkcję kolagenu i elastyny, które odpowiadają za jędrność i elastyna to białka, która pozwalają zachować skórze naturalną elastyczność i sprężystość. A to z kolei pozwala spłycić linie i zmarszczki i zmniejszyć ich pomagają także pracować nad tymi obszarami twarzy, gdzie skóra stała się luźna i obwisła, jak na przykład opadające powieki, zwisające policzki czy chomiki – wiszące smętnie zgrubienia po obu stronach wyszczuplenie twarzyMimo, że akurat to pulchna twarz wydaje się młodsza, niestety z wiekiem zanika nam tkanka tłuszczowa twarzy, a zwiotczała skóra wystaje poza jej owal. Dlatego praca nad mięśniami twarzy poprawi napięcie i jędrność skóry i w ten sposób twarz będzie ogólnie wyglądała na twarzy pomogą również na takie problemy jak zwisająca skóra, podwójny podbródek, linie i gimnastyka twarzy ukształtuje linię żuchwy i kości policzkowych, czyli tych tych miejsc, które z wiekiem, wraz z utratą owalu twarzy, tracą wyrazistość (ja mówię na to budyń…). Twarz stanie się bardziej wyrzeźbiona, co również daje efekt gimnastyka twarzy działa?Na naszą twarz ma wpływ znacznie więcej czynników, niż tylko kondycja jej mięśni. Twarz jest narażona na czynniki środowiskowe w dużo większym stopniu niż reszta naszego ciała. To twarz jest najbardziej wyeksponowana na słońce, wysokie i niskie temperatury, wiatr, zanieczyszczenie powietrza. Do tego dołożyć trzeba gospodarkę hormonalną i drastycznie spadającą z wiekiem produkcję kolagenu. I dietę, która również ma niebagatelny wpływ na kondycję naszej zatem można uznać, że za nasz wygląd, a w szczególności za wygląd naszej twarzy, odpowiada wiele złożonych czynników. Nie na wszystkie mamy wpływ, ale na szereg z nich tak! Dlaczego zatem nie oddziaływać wszędzie tam, gdzie jest to możliwe? Większość z nas bardzo uważnie pielęgnuje twarz od zewnątrz i od wewnątrz. Damy o jej oczyszczanie, odżywienie i regenerację, chronimy ją przed słońcem i wiatrem. Pilnujemy zdrowej diety, nawadniamy organizm. Wysypiamy się, śpimy (a przynajmniej niektóre z nas ;)) na plecach. Czemu nie dołożyć do tego reżimu także ćwiczeń? Kondycja mięśni twarzy to taki sam czynnik, odpowiadający za zdrowy wygląd i elastyczność skóry, jak każdy inny, na który mamy wpływ. Wszystkie one, współdziałając, wzajemnie się wzmocnią i dadzą efekt lepszy niż każdy z nich pojedynczo. Wykorzystajmy zatem tę synergię, dołączmy do naszych działań gimnastykę, a wygląd naszej twarzy z pewnością się mi się też, że zaniedbujemy gimnastykę twarzy dlatego, że wymaga ona czasu i wysiłku. Dużo łatwiej jest nałożyć krem czy serum lub po prostu iść do kosmetyczki albo wprost do chirurga. Ale niestety żaden z tych łatwych sposobów nie poprawi kondycji mięśni twarzy, nie przywróci im siły i zwartości. A te, które ewentualnie mogłyby pomóc trwale są bardzo drogie i ryzykowne. Dlatego naprawdę warto ćwiczyć mięśnie twarzy, aby stały się jędrne i sprężyste, bo tak samo zmieni się przyczepiona do tych mięśni twarzy – propozycjeWiele razy pisałam już o ćwiczeniach, które mogą poprawić nasz wygląd. Jestem przekonana, że każdy z tych zestawów przyniesie efekty, jeśli tylko będziemy wystarczająco cierpliwe i pracowite. Poznajmy mięśnie naszej twarzy, nauczmy się je napinać i bądźmy regularne. Z całą pewnością zobaczymy efekty, bez względu na program, który wybierzemy:Facial fitness, czyli gimnastyka twarzyGimnastyka twarzy dla zapracowanychĆwiczenia na opadające powiekiUjędrnianie twarzy – gimnastyka i masażJak ujędrnić skórę twarzy – joga twarzyMożna też postawić na ostrzykiwanie się, nici czy botoks. Ale ja tego nie kupuję, nie podoba mi się efekt i na razie nie chcę iść tą drogą. Może kiedyś zmienię zdanie, ale póki co wydaje mi się, że jest to nienaturalne i zawsze wyraźnie widoczne. Zbyt łatwo przesadzić i stworzyć monstrum, karykaturę samej siebie. Póki co, wybieram inne sposoby 🙂Źródła: Skóra biologicznie starzeje się już od ok. 25. roku życia, bo właśnie wtedy zaczyna w niej ubywać kolagenu – tzw. głównego białka podporowego skóry. Zmarszczki to jedna z najwcześniej pojawiających się oznak starzenia. Nic więc dziwnego, że dla wielu osób, szczególnie kobiet, są powodem do zmartwień. Aby na dłużej zachować młodzieńczy wygląd, warto sięgać po zabiegi przeciwstarzeniowe wykonywane w salonach kosmetologicznych i gabinetach medycyny estetycznej – już od ok. 30-35. roku życia. Pomagają one pozbyć się niedoskonałości urody i wygładzić skórę, a przy tym wbrew powszechnym przekonaniom wcale nie muszą iść w parze ze sztucznym wyglądem. Przede wszystkim jednak spowalniają starzenie się skóry. Obecnie dostępny jest szeroki wachlarz różnorodnych propozycji, co sprawia, że każdy może dobrać odpowiednią propozycję do indywidualnych potrzeb. Zachęcamy do zapoznania się z naszymi artykułami, aby dowiedzieć się więcej o dobroczynnym wpływie zabiegów przeciwstarzeniowych! Więcej Co to są komórki macierzyste z tłuszczu i do czego się je wykorzystuje? Komórki macierzyste z tłuszczu czy osocze bogatopłytkowe to dobrodziejstwa medycyny regeneracyjnej. Jak sprawdzają się w odmładzaniu? Wywiad z dr. Rômulo Mêne, twórcą Yellow Peel marki M&M System Yellow Peel to najbardziej popularny i lubiany peeling na świecie. Rozmawiamy z jego twórcą, dr. Rômulo Mêne. Polecamy! Mama miała rację, czyli nawyki urodowe, które warto od niej przejąć Zobacz, jakie przykazania urodowe, które otrzymałaś od mamy, wpłyną pozytywnie na twoją dorosłą urodę! „Terapia w kremie” Domowa pielęgnacja przeciwstarzeniowa jest równie ważna jak zabiegi wykonywane w gabinecie. Poznaj kosmeceutyki Neauvia Advanced Care System! Browtox, czyli lifting brwi botoksem Jednym ze „skutków ubocznych” podania botoksu w czoło jest uniesienie brwi. Zabieg dający taki efekt nosi określenie: „browtox”. Soczewki kontaktowe – o czym pamiętać, decydując się na ich wybór? Soczewki kontaktowe są rozwiązaniem dla osób, które nie chcą nosić okularów. O czym pamiętać, decydując się na ich wybór? Jak chronić skórę przed światłem niebieskim? Jak chronić skórę przed niebieskim światłem (blue light, HEV) emitowanym przez laptopy, smartfony czy tablety? Czy naprawdę to konieczne? Serum – eliksir młodości Serum to kosmetyczny „must-have” każdej kobiety dbającej o młodość i jakość skóry. Poznaj hity kuracji przeciwstarzeniowych i regenerujących! Metoda Easy Fat Easy Fat to zabieg lipofillingu wykorzystujący niewielkie ilości komórek tłuszczowych do zabiegów odmładzania i regeneracji skóry, a także jako wypełniacz. Przeciwstarzeniowa gimnastyka twarzy Face fitness to nieinwazyjna metoda pomagająca zachować jędrność skóry i przeciwdziałająca opadaniu tkanek. Jak „ćwiczyć twarz” w domu? Peeling troficzny Sunekos Peeling troficzny Sunekos przywraca skórze naturalną fizjologię. Efektem jest odbudowa skóra, rozjaśnienie przebarwień i redukcja trądziku. Odmładzanie okolicy oczu Wszystko o odmładzaniu trudnej okolicy oka. Metody mało inwazyjne i chirurgiczne – okiem okulisty i lekarza medycyny estetycznej. Suplementy na urodę Jakie suplementy pobudzą produkcję kolagenu w skórze i pomogą uzyskać idealną sylwetkę? Pierwszy raz w gabinecie? Czas na mezoterapię! Jeszcze kilkanaście lat temu medycyna estetyczna kojarzona była z możliwościami zarezerwowanymi dla ludzi bogatszych. Dziś jej osiągnięcia znajdują się w zasięgu […] Wszczepienie soczewek wewnątrzgałkowych Sztuczne soczewki nie tylko są sposobem leczenia zaćmy, ale też korekcji wzroku i tzw. starczowzroczności. Jak wygląda zabieg? Kiedy rozpocząć pielęgnację anti-aging i korzystanie z zabiegów przeciwstarzeniowych? Zabiegi przeciwstarzeniowe nie są zarezerwowane jedynie dla osób w średnim wieku lub starszych. W rzeczywistości lepiej zapobiegać, niż leczyć, dlatego warto odpowiednio zadbać o cerę już w momencie pojawienia się pierwszych objawów starzenia się, takich jak drobne zmarszczki, zmiana kolorytu czy utrata elastyczności skóry. W przypadku wyraźnie widocznych zmian pozbycie się ich może być znacznie trudniejsze i wymagać wielu, często powtarzanych kuracji. Proces starzenia skóry zaczyna się już po 25. roku życia, jednak prędkość jego postępowania zależy od wielu czynników, w tym uwarunkowań genetycznych, trybu życia, kondycji organizmu, pielęgnacji, sposobu odżywiania się, a także działania promieni słonecznych. Istnieją jednak skuteczne sposoby, aby opóźnić procesy starzenia się i zredukować widoczne już niedoskonałości. Podstawą odpowiedniej profilaktyki przeciwstarzeniowej jest edukacja w kwestii pielęgnacji skóry. Warto już we wczesnej młodości wypracować nawyk dokładnego oczyszczania skóry, a także dobierania odpowiednich kosmetyków i ich nakładania. Z pewnością w późniejszym czasie zaprocentuje to zdrowym wyglądem cery. Po 20. roku życia duże znaczenie ma odpowiednie nawilżanie i dostarczanie składników odżywczych zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz w postaci zbilansowanej diety. Ważna jest też aktywność fizyczna. Ciekawym rozwiązaniem dla młodych kobiet mogą być profilaktyczne zabiegi przeciwstarzeniowe. W tym celu najlepiej skonsultować się ze specjalistą, który doradzi odpowiednią kurację w zależności od wieku i kondycji skóry. Jak dobrać odpowiedni zabieg przeciwstarzeniowy? Współczesna medycyna estetyczna i kosmetologia ma do zaoferowania szeroki wachlarz różnorodnych usług dostosowanych do różnych przedziałów wiekowych i typów skóry. Między 20. a 25. rokiem życia najczęściej pojawiają się pierwsze zmarszczki wokół oczu i na czole. Nie są one jednak zbyt widoczne, dlatego pielęgnacja w tym wieku nastawiona jest głównie na inne problemy skórne, takie jak trądzik, zaskórniki czy nadmierne wydzielanie sebum. Spośród dostępnych propozycji świetnie sprawdzi się zabieg za pomocą kwasów AHA pomagający zwalczyć trądzik i rozjaśnić przebarwienia. Po 30. roku życia najczęściej widoczne są już pierwsze oznaki starzenia. Wtedy najlepiej zwrócić większą uwagę na codzienną pielęgnację dobierając kosmetyki z odpowiednim stężeniem poszczególnych składników aktywnych. Poza zabiegami z użyciem kwasów AHA ciekawym rozwiązaniem może być mikrodermabrazja, która złuszcza naskórek, rozjaśnia przebarwienia i wygładza płytkie zmarszczki. Można również pomyśleć o pierwszych zabiegach mezoterapii igłowej. Po 40. roku życia procesy starzenia skóry są coraz bardziej odczuwalne i zauważalne, gdyż zmarszczki zaczynają się pogłębiać i dochodzi do zmian w owalu twarzy. Poza starannie dobranymi kosmetykami dobrym pomsłem są zabiegi wypełniania zmarszczek kwasem hialuronowym. Warto zdecydować się także na kuracje z użyciem toksyny botulinowej oraz wykonywanie kilka razy w roku mezoterapii. U osób z silną mimiką botoks warto stosować już w młodszym wieku, aby zapobiegać pogłębianiu i utrwalaniu zmarszczek mimicznych. Po 50. roku życia zwykle dochodzi do coraz to poważniejszych zmian skórnych, nawet w przypadku osób, które cieszyły się przez długi czas jędrną i elastyczną skórą. Pożądanym rozwiązaniem będą zabiegi wolumeryczne z kwasem hialuronowym, zabiegi biostymulujące, a także nici liftingujące dające spektakularny efekt poprawy struktury skóry. Przykłady zabiegów przeciwstarzeniowych Zabiegi przeciwstarzeniowe dzielą się na dwie grupy. Pierwsza z nich to zabiegi natychmiastowo wypełniające zmarszczki lub ubytki skóry. Druga dotyczy kuracji rewitalizujących i kondycjonujących, dzięki którym można poprawić jakość skóry. Jednym z najpopularniejszych zabiegów jest botoks o silnym działaniu wygładzajacym zmarszczki mimiczne. Polega na wstrzyknięciu toksyny botulinowej w wybrane miejsca. Dla osób, które pragną ujędrnić skórę poprzez jej przebudowę oraz zredukować pierwsze oznaki starzenia, ciekawym rozwiązaniem może być zabieg laserowy. Świetnym zabiegiem redukującym pierwsze objawy starzenia się skóry jest mezoterapia. Polega na miejscowym dostarczeniu do skóry właściwej mieszanki substancji leczniczych, regenerujących i pielęgnacyjnych. Odbywa się to poprzez ostrzyknięcie skóry kwasem hialuronowym lub koktajlami składników odżywczych. Dla osób, które nie chcą ingerować bezpośrednio w głębsze warstwy skóry, zalecany jest peeling chemiczny. Ma za zadanie usunąć martwy naskórek, dzięki czemu redukuje zmarszczki, blizny i przebarwienia skóry. Bądź na bieżąco z nami, aby dowiedzieć się więcej o nowoczesnych zabiegach przeciwstarzeniowych.

gimnastyka twarzy po 50 roku życia